Piętnastą serię spotkań zagrały drużyny piłkarskie w KEEZA IV lidze piłkarskiej. W sobotę (2.11.) Stal Felgenhaer Jasień w hicie kolejki zmierzyła się w Rzepinie z tamtejszą Ilanką.
Z pewnością spotkanie Ilanki Rzepin i Stali Felgenhaer Jasień, które rozegrane zostało w sobotnie popołudnie, dostarczyło wszystkim dużych emocji. Już w ósmej minucie gry prowadzenie Ilance dał Kacper Lwitzki. Niespełna 180. sekund później ten sam zawodnik był skutecznym egzekutorem rzutu karnego, podyktowanego za zagranie ręką w polu karnym przez jednego z zawodników Stali. W piętnastej minucie meczu na 3:0 podwyższył Mateusz Stefanowicz i zaczęto zastanawiać się, czy w tym meczu dojdzie do pogromu ekipy z Jasienia, tym bardziej że postawa naszych zawodników delikatnie mówiąc w tym fragmencie gry, była bardzo słaba. Jednak od zdobycia trzeciej bramki przez miejscowych, piłkarze gości zaczęli podnosić się po początkowym nokaucie. Jako pierwszy, sygnał do odrabiania strat dał Bartosz Konieczny, który w 33 minucie meczu zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego. Do przerwy więcej bramek nie udało się już strzelić, choć sytuacje ku temu były. Więcej w papierowym wydaniu Tygodniowej.