Polskie miasta od lat zmagają się z problemem śmieci wyrzucanych do lasów, rowów i na nieużytki. Pod tym względem Gubin nie jest żadnym wyjątkiem. Czy rozwiązaniem mogą okazać się fotopułapki zainstalowane w newralgicznych punktach?
Dzikie wysypiska śmieci to nie lada problem. Podczas ich likwidacji utylizowane są tony odpadów, które zamiast trafiać do specjalnych punktów, lądują w lasach, na polach, poboczach dróg, a nierzadko również w samym mieście. Problem jednak nie znika – nadal pojawiają się nowe zaśmiecone miejsca. Uwagę na niego zwrócił w ostatnim czasie jeden z radnych. – Składam interpelację w sprawie możliwości wprowadzenia dodatkowych działań mających na celu ograniczenie problemu, polegającego na nielegalnym wyrzucaniu śmieci na terenie miasta – przyznał Marcin Zbroiński. Więcej w papierowym wydaniu Tygodniowej.