W środę (6.11.) w Gubinie pojawił się pułkownik Leszek Giergielewicz, dowódca 15. Lubuskiej Brygady Wojsk Obrony Tertytorialnej. Czym spowodowana była ta wizyta?
Jak niedawno informowaliśmy, władze miasta chcą by w Gubinie stacjonowała stała jednostka Wojsk Obrony Terytorialnej. Siedzibą nowego batalionu lubuskich „terytorialsów” miałyby być obiekty po dawnym areszcie śledczym w Wałowicach koło Gubina. Od jakiegoś czasu budynki, które miały być przekształcone w duży zakład karny, stoją puste. Jak przekonywał Zbigniew Bołoczko, burmistrz Gubina, umiejscowienie tam jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej będzie świetnym rozwiązaniem i uchroni te obiekty przed zniszczeniem. Czy budynki, w które zainwestowano wiele milionów złotych będą ponownie tętnić życiem? Więcej w papierowym wydaniu Tygodniowej.