11 720 głosów nie wystarczyło do tego, by burmistrz Krosna Odrz. zamienił swój gabinet przy ul. Parkowej na sejmową salę posiedzeń plenarnych. Czy Marek Cebula zawiedziony jest takim obrotem spraw i czego jego zdaniem zabrakło do pełni szczęścia?

113 – tyle głosów zabrakło Markowi Cebuli do tego, by już we wtorek (17.10.) wygaszony został jego burmistrzowski mandat. Jeszcze późnym popołudniem wydawało się, że krośnianin pewnym krokiem zmierza do sejmu, ale wyniki głosowania w Zielonej Górze wywróciły wcześniejsze statystyki „do góry nogami”. Więcej w papierowym wydaniu gazety.