Baszta Dziewicy (lub Dziewicza), znajdująca się przy ulicy Drukarskiej w Gubinie, to jeden z ostatnich fragmentów murów obronnych miasta. Do tej pory nikt porządnie basztą się nie zajął, na teren do niej przylegający nie można wejść, a dla zwiedzających nadal jest niedostępna. Czy to się kiedyś zmieni?

Gubińskie umocnienia, czyli mury obronne, miały około siedmiu metrów wysokości i w ich skład wchodziło niegdyś 18 baszt wykuszowych i trzy baszty przybramne: Klasztora (nad Nysą Łużycką), Krośnieńska (w północno-wschodniej części fortyfikacji) i Ostrowska (przy drodze na Lubsko i Żary).  Więcej w papierowym wydaniu gazety.